niedziela, 19 września 2010

Projekt płytek

Czas przejść od ogólnego planowania do projektowania.
Do wykonania są 2 części.
Pierwsza to duża płytka z wlutowanymi diodami tworzące matrycę 16 diod wysokości i 16 kolumn szerokości.
Do tego celu postanowiłem wykorzystać płytkę uniwersalną UM-61 firmy cyfronika.
Zaleta wykorzystania takiej uniwersalnej płytki jest taka, iż ma ona już wszystkie potrzebne nam nawiercone otwory równiutko w rządkach i kolumnach. Filozofii więc wielkiej nie ma, trzeba się tylko narobić. Bo jest do wlutowania 16x16=256 diod i to możliwie jak najstaranniej (najrówniej), bo tutaj będzie cały efekt naszej pracy widoczny. Diody muszą łączyć się ze sobą w kolumny jak i w rzędy ale połączenia nie mogą się krzyżować, musiałem więc kolumny połączyć trochę tak w powietrzu zostawiając troszkę dłuższą końcówkę nóżki a potem łącząc wszystkie nóżki w danej kolumnie prostym odcinkiem druta. Tak na marginesie to diody udało mi się kupić w hurcie po 7 groszy sztuka więc nie wyszło z kosztami tak źle.
Z drugą płytką już trochę gorzej. Trzeba tam upchać sporo elementów, a niestety do wykorzystania została mi jedynie płytka UM-61 także cyfroniki. Jest ona analogiczna budową do poprzedniej lecz ma zaledwie 30% jej powierzchni. Nie chciałem tak od razu rzucać się do sklepu i kupować dużej drogiej płytki więc postawiłem sobie wyzwanie zmieścić się na tej płytce. Ma ona dokładnie 22x31 otworów montażowych. Przypominam że sam kontroler ma wielkość po 20 nóżek z każdej strony. Mordęgą okazała się próba jakiegoś sensownego umieszczenia układu CD4514 bo ma on totalny chaos jeśli chodzi o rozmieszczenie wyprowadzeń. Część wejść po jednej część po drugiej stronie, a wyjścia pomieszane i nie po kolei. Z tego względu musiałem zarzucić pomysł aby kompletnie wszystko umieścić na tej płytce i postanowiłem przenieść 16 tranzystorów sterowanych dekoderem CD4514 na oddzielną małą płytkę. Tutaj ciekawa historia, bo nie mogłem się sam wybrać po jakąś płytkę uniwersalną do sklepu więc poprosiłem aby żona mi kupiła bo była w okolicy wolumenu akurat tego dnia. Miała być nieduża płytka bez połączeń jedynie cała nadziurkowana i kupiła mi płytkę PDU-23 firmy Wojart. Tutaj jej wzór:
Było by ok, gdyby nie te 2 pola, które niemiłosiernie przeszkadzają w umiejscowieniu elementów. Zapewne mają one jakiś większy cel, ale mnie tylko przeszkadzają. No nic, pomierzyłem i wyszło mi że mój moduł stetrujący zmieści się na niewielkim jej wycinku.
A więc stworzyłem wzory potrzebnych płytek z połączeniami korzystając z darmowego ExpressPCB. Płytka kontrolera wygląda tak:
Cud techniki to to może nie jest ale zważając że jest to na płytce uniwersalnej to myślę, że wyszło całkiem przyzwoicie. Każda biała kropeczka na schemacie odpowiada otworowi na płytce. Jak można zauważyć zrezygnowałem z wyprowadzenia poukładanych po kolei wyjść z dekodera u góry schematu a tylko podłączyłem jego wyjścia do 2 listw po 8 pinów które będą połączone taśmą przewodów z modułem sterującym na drugiej płytce. Wyjścia wole poukładać poprzez odpowiednie podłączanie  kabelków do złącz.
Co do samego modułu sterującego to jest on banalnie prosty. Po prostu 16 tranzystorów i trochę rezystorków.
W następnym odcinku, początek prac produkcyjnych.
Zapraszam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz